Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
oczywiste - a co innego twierdzić, że cokolwiek tu mówimy jest wewnętrznie sprzeczne i właściwie do odrzucenia. Dla Kołakowskiego wszelkie racjonalne werbalizacje religijne są wewnętrznie sprzeczne i rozbijają się - o co? - w gruncie rzeczy o sąd scjentyzmu. Cała krytyka dowodów św. Tomasza, w dużym stopniu wzorowana na krytyce Kanta, operuje - u Kanta już zresztą także - tą wąską scjentystyczną koncepcją rozumności. O ile istnieje poznanie pozawerbalne - a co do tego nie mam wątpliwości - to jednak dąży ono do werbalizacji; ma ono bowiem pretensje do prawdziwości. Prawdziwość zaś niesie w sobie wymiar powszechności, co oznacza nie tyle monopol na pewne szczególne ujęcie prawdy, ile
oczywiste - a co innego twierdzić, że cokolwiek tu mówimy jest wewnętrznie sprzeczne i właściwie do odrzucenia. Dla Kołakowskiego wszelkie racjonalne werbalizacje religijne są wewnętrznie sprzeczne i rozbijają się - o co? - w gruncie rzeczy o sąd scjentyzmu. Cała krytyka dowodów św. Tomasza, w dużym stopniu wzorowana na krytyce Kanta, operuje - u Kanta już zresztą także - tą wąską scjentystyczną koncepcją rozumności. O ile istnieje poznanie pozawerbalne - a co do tego nie mam wątpliwości - to jednak dąży ono do werbalizacji; ma ono bowiem pretensje do prawdziwości. Prawdziwość zaś niesie w sobie wymiar powszechności, co oznacza nie tyle monopol na pewne szczególne ujęcie prawdy, ile
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego