Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
i noce powstańczego żołnierza, śmierci i zwycięstwa. Teraz chcemy coś z tego czasu zrozumieć. Trzeba coś sobie wyjaśnić:..
Jerzy oderwał oczy od szpalty. Jeszcze raz rozprostował całą płachtę pierwszej strony. "Głos Pokolenia" zaczynał się od jego artykułu. Szli przez most pontonowy ramię w ramię z Olem. Ożywienie panowało tu ogromne. Karawany samochodów, ciężarówek, willysów, wojskowych motocykli. Aż dziwne było, że cały ten ruch prowadził na pustynię ruin. Szli jak za konduktem, powoli.
- Zobacz, jaka tego już masa... - mruknął Jerzy złapany na wertowaniu własnego artykułu.
- Czego?
- No, ruchu, życia, samochodów...
- Aha, jakbyś to wszystko puścił przez deskę do prasowania, to już byłby
i noce powstańczego żołnierza, śmierci i zwycięstwa. Teraz chcemy coś z tego czasu zrozumieć. Trzeba coś sobie wyjaśnić:..<br>Jerzy oderwał oczy od szpalty. Jeszcze raz rozprostował całą płachtę pierwszej strony. "Głos Pokolenia" zaczynał się od jego artykułu. Szli przez most pontonowy ramię w ramię z Olem. Ożywienie panowało tu ogromne. Karawany samochodów, ciężarówek, willysów, wojskowych motocykli. Aż dziwne było, że cały ten ruch prowadził na pustynię ruin. Szli jak za konduktem, powoli.<br>- Zobacz, jaka tego już masa... - mruknął Jerzy złapany na wertowaniu własnego artykułu.<br>- Czego?<br>- No, ruchu, życia, samochodów...<br>&lt;page nr=433&gt; - Aha, jakbyś to wszystko puścił przez deskę do prasowania, to już byłby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego