Jesteś taką opoką, na której można zbudować kościół.<br><br>Maciek:<br><br>Podobają mi się twoje wypowiedzi, choć za dużo w nich warsztatu, techniki, perfekcji, a za mało emocji. Mało widać ciebie, jesteś "białą kartą". Podobasz mi się jako kobieta, ale nie dbasz o to.<br><br>Sesja VI, czwartek po południu, "Refleksje po zwrotach"<br><br>Katarzyna kontynuuje prowadzenie informacji zwrotnych.<br><br>Do Marleny:<br><br>Regina:<br><br>Niepokoisz mnie, masz cyniczny uśmiech. Twoje wypowiedzi są bardzo trafne. Jesteś wytrenowana, czuję też twoją fachowość.<br><br>Bolek:<br><br>Twój uśmiech podoba mi się, ale jest niestabilny. Podobasz mi się. Mam uczucie jednak, że jesteś osobą zranioną. Przypominasz liść osiki albo jak zranioną sarenkę. Czuję