Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
latami taśmowa produkcja czy sitcom. To kilkuodcinkowy film telewizyjny. Z Danusią Stenką próbowaliśmy wiarygodnie zagrać małżeństwo przeżywające kryzys. Nie do mnie należy ocena, na ile nam się to udało.

Pomimo sukcesów filmowych w wywiadach podkreśla pan, że czuje się przede wszystkim aktorem teatralnym.

Praca w filmie wymaga innego rodzaju skupienia. Kiedy jestem gotów do zagrania sceny, pojawia się na przykład chmura i trzeba czekać na odpowiedni moment. Ale wtedy właśnie jest przerwa obiadowa. Zapalam papierosa, denerwuję się, bo widzę, że krzywo przybijają belkę i ona zaraz im spadnie, a potem myślę: cholera, właściwie, co mnie to obchodzi.
I nagle znajduję się w
latami taśmowa produkcja czy sitcom. To kilkuodcinkowy film telewizyjny. Z Danusią Stenką próbowaliśmy wiarygodnie zagrać małżeństwo przeżywające kryzys. Nie do mnie należy ocena, na ile nam się to udało.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Pomimo sukcesów filmowych w wywiadach podkreśla pan, że czuje się przede wszystkim aktorem teatralnym. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Praca w filmie wymaga innego rodzaju skupienia. Kiedy jestem gotów do zagrania sceny, pojawia się na przykład chmura i trzeba czekać na odpowiedni moment. Ale wtedy właśnie jest przerwa obiadowa. Zapalam papierosa, denerwuję się, bo widzę, że krzywo przybijają belkę i ona zaraz im spadnie, a potem myślę: cholera, właściwie, co mnie to obchodzi. <br>I nagle znajduję się w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego