lubi on myśl jasną, jednakże nie jest z nim tak źle, żeby klarowność była dla niego ważniejsza niż realizm, który jest jego ambicją podstawową. Tomizm bowiem jest to filozofia, która usiłuje przebić się przez język do rzeczywistości. Z jakim skutkiem, to już inna kwestia, różni różnie na ten temat sądzą. Klarowność w myśli europejskiej to dążenie chyba głównie całego nurtu nominalistycznego. Dlatego, że jest to kierunek, który ogranicza poszukiwania filozoficzne, coraz bardziej ogranicza do wymiaru refleksji nad językiem. Gdzieś tutaj tylko pełna klarowność jest do osiągnięcia. Wbrew posądzaniu Kołakowskiego o tendencje w stronę "mętnej grozy", wydaje mi się, że bardzo dużo