Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
budzą przerażenie splątaniem wpływów i nacisków. Podobnie patrzymy na politykę. Ludzie przestają już oglądać relacje z komisji śledczych. Po pierwsze dlatego, że wychodzą na jaw rzeczy potwornie obrzydliwe. Ale po drugie dlatego, że te komisje pokazały dobitnie, że żaden Mechanizm Władzy nie istnieje. Że niczego takiego nie ma, jest tylko Kłębowisko Władzy. Jedno z głównych pytań, jakie zadaje sobie bohater mojej książki - ale i ludzie na całym świecie - to: kto naprawdę rządzi?

Doskonale te nastroje wyczuł Dan Brown w "Kodzie Leonarda".

- Zwykli ludzie, z którymi mam przyjemność jeździć od czasu do czasu w przedziale pociągu relacji Gdańsk-Warszawa, często przekonują mnie
budzą przerażenie splątaniem wpływów i nacisków. Podobnie patrzymy na politykę. Ludzie przestają już oglądać relacje z komisji śledczych. Po pierwsze dlatego, że wychodzą na jaw rzeczy potwornie obrzydliwe. Ale po drugie dlatego, że te komisje pokazały dobitnie, że żaden Mechanizm Władzy nie istnieje. Że niczego takiego nie ma, jest tylko Kłębowisko Władzy. Jedno z głównych pytań, jakie zadaje sobie bohater mojej książki - ale i ludzie na całym świecie - to: kto naprawdę rządzi? &lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Doskonale te nastroje wyczuł Dan Brown w "Kodzie Leonarda".&lt;/&gt; <br><br>&lt;who4&gt;- Zwykli ludzie, z którymi mam przyjemność jeździć od czasu do czasu w przedziale pociągu relacji Gdańsk-Warszawa, często przekonują mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego