Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
więzienie. Motywy ich działania nieważne, tylko skutki. Grunt, żeby miał rok, dwa lata czasu. Potem zaczną go szanować.
Rozejrzał się po pokoju, jakby dopiero teraz zaniepokoiła go cisza.
- Puść trochę jakiejś muzyki. Smutno tu.
Otworzył radio. Przybierając na sile wlała się melodia z jakiegoś amerykańskiego filmu o białej emigracji: Anastazja. Kołysał stopą rytmicznie, podobała mu się tęskna piosenka śpiewana niskim trochę ochrypłym kobiecym głosem.
- Więc myślisz, że Chruszczow się z Nagym pospieszył? - zapytał Istvan przyciszając radio.
- Chciał ułatwić Kadarowi - skrzywił wargi - uprzątnął mu plac. Nie liczył się ze skutkami. Ma dzisiaj strajki na Węgrzech. Ale i to minie, żeby jeść, trzeba
więzienie. Motywy ich działania nieważne, tylko skutki. Grunt, żeby miał rok, dwa lata czasu. Potem zaczną go szanować.<br>Rozejrzał się po pokoju, jakby dopiero teraz zaniepokoiła go cisza.<br>- Puść trochę jakiejś muzyki. Smutno tu.<br>Otworzył radio. Przybierając na sile wlała się melodia z jakiegoś amerykańskiego filmu o białej emigracji: Anastazja. Kołysał stopą rytmicznie, podobała mu się tęskna piosenka śpiewana niskim trochę ochrypłym kobiecym głosem.<br>- Więc myślisz, że Chruszczow się z Nagym pospieszył? - zapytał Istvan przyciszając radio.<br>- Chciał ułatwić Kadarowi - skrzywił wargi - uprzątnął mu plac. Nie liczył się ze skutkami. Ma dzisiaj strajki na Węgrzech. Ale i to minie, żeby jeść, trzeba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego