Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 48
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
Jego pisania i myśli rozproszonych na karteluszkach, mogło się jeszcze ukazać w "Tygodniku Powszechnym". Już wówczas wiedział, że darowany Mu czas się dopełnia. Od swoich zaś tegorocznych imienin powtarzał, że nie doczeka 26 listopada - 46 rocznicy śmierci ukochanej matki. W środę 9 XI odwiedził nas o. Staś i przyjęliśmy razem Komunię św. W nocy z czwartku na piątek (10/11 XI ) po raz pierwszy o godz.
2. 20 zwrócił się do mnie słowami- "mnie nie ma, mnie już nie ma ". Zmierzyłam ciśnienie krwi. Było jeszcze wtedy w granicach typowych dla Tadzia. Podałam środek odpowiednie leki zgodnie z zaleceniem lekarza. Zapadając w
Jego pisania i myśli rozproszonych na karteluszkach, mogło się jeszcze ukazać w "Tygodniku Powszechnym". Już wówczas wiedział, że darowany Mu czas się dopełnia. Od swoich zaś tegorocznych imienin powtarzał, że nie doczeka 26 listopada - 46 rocznicy śmierci ukochanej matki. W środę 9 XI odwiedził nas o. Staś i przyjęliśmy razem Komunię św. W nocy z czwartku na piątek (10/11 XI ) po raz pierwszy o godz. <br>2. 20 zwrócił się do mnie słowami- "mnie nie ma, mnie już nie ma ". Zmierzyłam ciśnienie krwi. Było jeszcze wtedy w granicach typowych dla Tadzia. Podałam środek odpowiednie leki zgodnie z zaleceniem lekarza. Zapadając w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego