Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
tato! - rzuciłam mu się na szyję i ściskam, i całuję. Mój Jędrek! Jaki uszczęśliwiony. Jaki promienny. Mój dawny Jędrek. Wszystko się ułoży. Będzie grał. Będzie przychodził do taty na lekcje. I będzie mój! Będzie mój! Przejdzie mu ta Ewa jak choroba. Po co ja się całowałam z tym głupim Jurkiem? Koniec, kropka. Już nikt mnie nie dotknie. Kiedy Jędrek znów porwie mnie na ręce - zostanę jego dziewczyną.

Ewa...
Pełno teraz w domu muzyki. Gra całymi godzinami. Pięknie gra. Jestem trochę spokojniejsza. Mniej męczy mnie jego obecność, jego chłodna czujność, odkąd jest tak pochłonięty muzyką.
Jeśli są we mnie jeszcze jakieś ludzkie
tato! - rzuciłam mu się na szyję i ściskam, i całuję. Mój Jędrek! Jaki uszczęśliwiony. Jaki promienny. Mój dawny Jędrek. Wszystko się ułoży. Będzie grał. Będzie przychodził do taty na lekcje. I będzie mój! Będzie mój! Przejdzie mu ta Ewa jak choroba. Po co ja się całowałam z tym głupim Jurkiem? Koniec, kropka. Już nikt mnie nie dotknie. Kiedy Jędrek znów porwie mnie na ręce - zostanę jego dziewczyną. <br><br> Ewa...<br>Pełno teraz w domu muzyki. Gra całymi godzinami. Pięknie gra. Jestem trochę spokojniejsza. Mniej męczy mnie jego obecność, jego chłodna czujność, odkąd jest tak pochłonięty muzyką. <br>Jeśli są we mnie jeszcze jakieś ludzkie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego