Typ tekstu: Książka
Autor: Mirkowicz Tomasz
Tytuł: Pielgrzymka do Ziemi Świętej Egiptu
Rok: 1999
wieśniacy, nawadniając pola za pomocą śrub Archimedesa i szadufów, prostych urządzeń podobnych do żurawi. Co pewien czas Alicja widziała ogromne drewniane koła wodne obracane przez gamusy zaprzęgnięte do kieratu; za czerpaki służyły gliniane dzbany umocowane na kole. Zdziwiła się, że tyle osób pracuje, choć przecież jest piątek. Czyżby wszyscy byli Koptami?
- Nie - odparł Mahmud, kiedy go zapytała. - Ale egipski fellach właściwie pracuje bez przerwy. Cały czas musi nawadniać pola, bo inaczej zamienią się w pustynię. Nasz kraj jest ogromny, ponad trzy razy większy od twojej ojczyzny, ale tylko pięć procent powierzchni nadaje się do zamieszkania; reszta to piaski. Żyjemy na wąskim
wieśniacy, nawadniając pola za pomocą śrub Archimedesa i szadufów, prostych urządzeń podobnych do żurawi. Co pewien czas Alicja widziała ogromne drewniane koła wodne obracane przez gamusy zaprzęgnięte do kieratu; za czerpaki służyły gliniane dzbany umocowane na kole. Zdziwiła się, że tyle osób pracuje, choć przecież jest piątek. Czyżby wszyscy byli Koptami?<br>- Nie - odparł Mahmud, kiedy go zapytała. - Ale egipski fellach właściwie pracuje bez przerwy. Cały czas musi nawadniać pola, bo inaczej zamienią się w pustynię. Nasz kraj jest ogromny, ponad trzy razy większy od twojej ojczyzny, ale tylko pięć procent powierzchni nadaje się do zamieszkania; reszta to piaski. Żyjemy na wąskim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego