Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 12.02
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
Miasta z prośbą o pokrycie części kosztów. Liczono, że władze Legnicy będą zainteresowane tak niekonwencjonalną formą promocji. I faktycznie: zarząd miasta przeznaczył na ten cel 500 złotych. Wsparcie jest więc raczej symboliczne - zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę koszta wyprawy: (co najmniej 1,5 tys. zł na każdego uczestnika).
Piotr Kanikowski


Kozak z Gorc

(GORCE, powiat Wałbrzych) - To jest tak, jakby człowieka zabierała machina czasu: cofasz się kilkaset lat w przeszłość i jest fantastycznie - mówi Robert Chiniewicz z Gorc, który gra w filmach jako statysta. - Na planie "Ogniem i mieczem" przeżyłem chyba przygodę swojego życia. To były trzy niesamowite dni. Robert Chiniewicz
Miasta z prośbą o pokrycie części kosztów. Liczono, że władze Legnicy będą zainteresowane tak niekonwencjonalną formą promocji. I faktycznie: zarząd miasta przeznaczył na ten cel 500 złotych. Wsparcie jest więc raczej symboliczne - zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę koszta wyprawy: (co najmniej 1,5 tys. zł na każdego uczestnika).<br>&lt;au&gt;Piotr Kanikowski&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt; Kozak z Gorc&lt;/&gt;<br><br>(GORCE, powiat Wałbrzych) - To jest tak, jakby człowieka zabierała machina czasu: cofasz się kilkaset lat w przeszłość i jest fantastycznie - mówi Robert Chiniewicz z Gorc, który gra w filmach jako statysta. - Na planie "Ogniem i mieczem" przeżyłem chyba przygodę swojego życia. To były trzy niesamowite dni. Robert Chiniewicz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego