Od pewnego czasu władze samorządowe zastanawiają się jednak nad budową przejścia po polskiej stronie. Słowacy są bowiem najbardziej zainteresowani modernizacją przejścia granicznego w Zwardoniu. - Jest to związane z tym, że Słowacja zainwestowała duże pieniądze w sieć drogową, którą dociągnęła do Zwardonia - twierdzi Zbigniew Rapciak, dyrektor Dyrekcji Okręgowej Dróg Publicznych w Krakowie. Natomiast w pobliskiej Lipnicy Wielkiej-Winiarczykówce budowane jest przejście turystyczne, które obecnie włączone jest do małego ruchu granicznego. - Strona słowacka wystąpiła z propozycją, żeby ruch osobowy skierować na przejścia w Winiarczykówce i Chochołowie, a Chyżne pozostawić tylko dla ruchu towarowego. Jeżeli nie poprawimy sytuacji w Chyżnem, to chyba zgodzimy się