Typ tekstu: Książka
Autor: Miciński Bolesław
Tytuł: Podróże do piekieł
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
drzazgi, siwy włos mój spalcie!
Pryskaj płomieniu!
Ja was, żywioły, o dobroci brak nie winię,
jam wam królestwa nie dał nigdy
...oto stoję
przed wami, wasz niewolnik, biedny, słaby,
bezsilny starzec! Przecież pomocnikami
zwę was służalczymi, że łączycie wasze
w górze zaczęte ataki przeciw takiej starej,
siwej jak moja, głowie.
(Król Lear)

*
* *

...westchnął, twarz mu zbladła
i łez się zalał strumieniem,
i pocałował zwierciadło,
i cały stał się kamieniem.
(Dziady)

U schyłku życia zapisał w swym dzienniczku:

Dzień każdy ma swe troski,
A miesiąc dni trzydzieści.
Rachunek więc stąd prosty,
I rzec można pewnie,
Że najszczęśliwszy miesiąc
To luty.

A luty miał
drzazgi, siwy włos mój spalcie!<br> Pryskaj płomieniu!<br>Ja was, żywioły, o dobroci brak nie winię,<br>jam wam królestwa nie dał nigdy<br> ...oto stoję<br>przed wami, wasz niewolnik, biedny, słaby,<br>bezsilny starzec! Przecież pomocnikami<br>zwę was służalczymi, że łączycie wasze<br>w górze zaczęte ataki przeciw takiej starej,<br>siwej jak moja, głowie.<br>(Król Lear) <br><br>*<br>* *<br><br>...westchnął, twarz mu zbladła<br>i łez się zalał strumieniem,<br>i pocałował zwierciadło,<br>i cały stał się kamieniem.<br>(Dziady) <br><br> U schyłku życia zapisał w swym dzienniczku:<br><br>Dzień każdy ma swe troski,<br>A miesiąc dni trzydzieści.<br>Rachunek więc stąd prosty,<br>I rzec można pewnie,<br>Że najszczęśliwszy miesiąc<br>To luty.<br><br> A luty miał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego