Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
mężczyzna. Człowiek, który mnie kocha.
- Weź moje ręce... o tak... tak...
Teraz pochyli się, teraz powie, teraz mnie pocałuje, teraz przytuli mnie całą, teraz odpocznę w jego uścisku. Teraz zapomnę o wszystkim. Teraz poczuję się znów dziewczyną.
Trzyma moje ręce i siedzi sztywno, nawet jakby trochę odchylony do tyłu. Marmur. Kryształ. Szkło. Jego oczy patrzą czujnie, troskliwie... na trędowatą. Wysuwam ręce z jego rąk.
- Wiem, że nie powinnam ci przeszkadzać... ale... nie mogę znieść tych dźwięków.
- Przecież nie słyszałaś dźwięków.

- Słyszałam. Jak grasz na niemej, to ja też słyszę dźwięki.
- Więc nie patrz.
- Nie patrzę. Mam zamknięte oczy i słyszę... ciągle
mężczyzna. Człowiek, który mnie kocha. <br>- Weź moje ręce... o tak... tak...<br>Teraz pochyli się, teraz powie, teraz mnie pocałuje, teraz przytuli mnie całą, teraz odpocznę w jego uścisku. Teraz zapomnę o wszystkim. Teraz poczuję się znów dziewczyną. <br>Trzyma moje ręce i siedzi sztywno, nawet jakby trochę odchylony do tyłu. Marmur. Kryształ. Szkło. Jego oczy patrzą czujnie, troskliwie... na trędowatą. Wysuwam ręce z jego rąk. <br>- Wiem, że nie powinnam ci przeszkadzać... ale... nie mogę znieść tych dźwięków. <br>- Przecież nie słyszałaś dźwięków. <br><br>- Słyszałam. Jak grasz na niemej, to ja też słyszę dźwięki. <br>- Więc nie patrz. <br>- Nie patrzę. Mam zamknięte oczy i słyszę... ciągle
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego