Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
nadużycie interpretacyjne, może na pomyłkę, ale spróbuję. Nie wiem, kiedy Kott pierwszy raz przeczytał Biblię. Nie wiem, kiedy pierwszy raz był na Mszy w kościele katolickim ("Ojciec kazał mnie ochrzcić, kiedy wybuchła Polska"; to z "Przyczynka do biografii"). Związał się przed wojną - "Szukałem swojego miejsca i potwierdzenia" ze środowiskiem warszawskich Lasek. Choć, jak powiada w innym miejscu, był niewierzący. Otóż - późno na to wpadłem, właściwie dopiero po lekturze "Jonasza" - ale mam podejrzenie, że styl Kotta, jego metoda, jego życioliteratura bierze się też z Biblii. Biblia, zwłaszcza teksty Ewangelistów, jest źródłem i kanonem "metodologii przykładu". Przykład, ilustrujący tezę wiary, był metodą rozmowy
nadużycie interpretacyjne, może na pomyłkę, ale spróbuję. Nie wiem, kiedy Kott pierwszy raz przeczytał Biblię. Nie wiem, kiedy pierwszy raz był na Mszy w kościele katolickim ("Ojciec kazał mnie ochrzcić, kiedy wybuchła Polska"; to z "Przyczynka do biografii"). Związał się przed wojną - "Szukałem swojego miejsca i potwierdzenia" ze środowiskiem warszawskich Lasek. Choć, jak powiada w innym miejscu, był niewierzący. Otóż - późno na to wpadłem, właściwie dopiero po lekturze "Jonasza" - ale mam podejrzenie, że styl Kotta, jego metoda, jego życioliteratura bierze się też z Biblii. Biblia, zwłaszcza teksty Ewangelistów, jest źródłem i kanonem "metodologii przykładu". Przykład, ilustrujący tezę wiary, był metodą rozmowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego