tym, że nie jest kojarzony z żadną aferą. Kiedy zapowiedział, że wycofa się z polityki, SLD na gwałt szukał równie ,,czystego'' kandydata. Padło na Jerzego Szmajdzińskiego, polityka także nieskażonego aferalnym szumem. Za Cimoszewiczem przemawia również to, że nie obraża politycznych rywali, zwykłych ludzi nie wyzywa od dziadów, co zdarzyło się Lechowi Kaczyńskiemu, no i ma własne zdanie, często inne niż jego partia. <br>Co zrobi Cimoszewicz? Jego wcześniejsza zapowiedź, że postanowi coś w tym tygodniu, nie wzięła się znikąd. Dziś marszałek staje przed orlenowską komisją śledczą. Śmiem przypuszczać, że decyzję uzależniał w części od tego, jak przed nią wypadnie. Jeśli dobrze, decyzja