można przewidzieć scenariusz wydarzeń, do jakich wkrótce dojdzie w Legii.<br><br>Hannover 30 stycznia proponował za Svitlicę tylko 100 tys. euro. 1 lutego dołożyli 170 tys. i "zmiękczyli" szefa Pol-Motu, Andrzeja Zarajczyka. Gdyby prezes ITI, Mariusz Walter, ostro zaprotestował, Svitlica zapewne w Legii by pozostał. Kiedy już Walter będzie rządził Legią, pozbędzie się ludzi odpowiedzialnych za transfer.<br><br>Prezes Zarajczyk obawiał się, że szefowie ITI zamierzają wycofać się z interesu, więc sprzedał Svitlicę. Po to, żeby 14 lutego (zgodnie z umową) zapłacić Andrzejowi Grajewskiemu za Piotra Włodarczyka i rzucić ochłapy innym zawodnikom Legii (grożą strajkiem!).<br><br>Następnym, po Svitlicy, piłkarzem, który pójdzie "pod