Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.24
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Taka brzydka zabawa


Dyrektorka domu dziecka w Łęknicy pobiła wychowanków. Za stare sprawy. "Stare sprawy" to gwałt nastolatków na trzylatku.

Szary budynek wypacykowany od frontu niezdarnym graffiti. Wnętrze domu dziecka w Łęknicy wygląda lepiej, chociaż smutno. Pewnie za sprawą bordowych ścian.
- Pan w TEJ sprawie? - pyta siedzący na schodach nastolatek.
- W jakiej?
- No, pobicia przez dyrektorkę - dziwi się mojemu pytaniu. - To ten chłopak jest ofiarą. Ten obok też.
"Ofiara" zapewnia, że dostała za niewinność. Wiedział, że starsi chłopcy każą młodszym brać do
Taka brzydka zabawa&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;intro&gt;Dyrektorka domu dziecka w Łęknicy pobiła wychowanków. Za stare sprawy. "Stare sprawy" to gwałt nastolatków na trzylatku.&lt;/&gt;<br><br>Szary budynek wypacykowany od frontu niezdarnym graffiti. Wnętrze domu dziecka w Łęknicy wygląda lepiej, chociaż smutno. Pewnie za sprawą bordowych ścian. <br>- Pan w TEJ sprawie? - pyta siedzący na schodach nastolatek. <br>- W jakiej? <br>- No, pobicia przez dyrektorkę - dziwi się mojemu pytaniu. - To ten chłopak jest ofiarą. Ten obok też. <br>"Ofiara" zapewnia, że dostała za niewinność. Wiedział, że starsi chłopcy każą młodszym brać do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego