Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Morze
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1961
falochron, który zataczał półkole ku południowi i tam łączył się z lądem. Również niewysoko trzeba się wznieść nad poziom morza, by dojrzeć wyraźnie wejście do starożytnego portu.
A oto opis podwodnego rekonesansu w porcie Cezarea dokonanego przez dwóch płetwonurków z ekspedycji Linka.

PODWODNY "ODKURZACZ"
W pobliżu północnego falochronu na polecenie Linka zainstalowano pogłębiarkę napędzana sprężonym powietrzem. Giętka rura o średnicy 35 cm przymocowana była na powierzchni morza do pływającej boi i wyrzucała w górę fontannę piany, piasku i odłamków kamieni.
Na dole, przy tym olbrzymim "odkurzaczu" pracowało trzech nurków. Dwóch z nich to atletyczni młodzieńcy w kurtkach z piankowej gumy i
falochron, który zataczał półkole ku południowi i tam łączył się z lądem. Również niewysoko trzeba się wznieść nad poziom morza, by dojrzeć wyraźnie wejście do starożytnego portu. <br>A oto opis podwodnego rekonesansu w porcie Cezarea dokonanego przez dwóch płetwonurków z ekspedycji Linka. <br>&lt;gap&gt;<br>&lt;tit1&gt;PODWODNY "ODKURZACZ"&lt;/tit1&gt;<br>W pobliżu północnego falochronu na polecenie Linka zainstalowano pogłębiarkę napędzana sprężonym powietrzem. Giętka rura o średnicy 35 cm przymocowana była na powierzchni morza do pływającej boi i wyrzucała w górę fontannę piany, piasku i odłamków kamieni. <br>Na dole, przy tym olbrzymim "odkurzaczu" pracowało trzech nurków. Dwóch z nich to atletyczni młodzieńcy w kurtkach z piankowej gumy i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego