nią warunkom życia. Matka w obronie rodziny przed dyskryminującym ją środowiskiem, wzniosła wokół nich rodzaj klauzury. Książka ta nie może zostać nie zauważona - pisze Jacgualina Piatier w "Le Monde".&lt;/div&gt;<br>&lt;page nr=20&gt;<br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;UTRACONE DZIEŁA SZTUKI&lt;/tit&gt;<br>WARSZAWA &lt;au&gt;ij&lt;/au&gt; &lt;intro&gt;Mówiąc o dziełach sztuki, które zostały bezpowrotnie utracone dla naszej kultury mamy na myśli przede wszystkim "Lisowczyka". Jak wielkie ponieśliśmy straty wskutek wywozu za granicę bezcennych arcydzieł uświadomił program TV, w którym wystąpił prof. Stanisław Lorentz. Dyrektor Muzeum Narodowego, niestrudzony organizator naszego życia muzealnego dokonał nie tylko przeglądu strat; jego komentarz wybiegł daleko poza beznamiętne wyliczanie. Każde, pojawiające się na ekranie dzieło zostało szczegółowo omówione, przedstawiono jego