Typ tekstu: Książka
Autor: Marcinkiewicz Paweł
Tytuł: Świat dla opornych
Rok: 1997
na ławce
Z kokainową poduszką pod głową.

Ulica Milwaukee
Nie różni się wiele
Od innych ulic w tym mieście.

Mimo to Macinkiewic
Nie może oprzeć się wrażeniu,
Że idzie pokładem
Tonącej korwety

Neonowe relamy
Błyskają złowróżbnie jak ognie Świętego Elma.

Kable elektryczne na słupach
Świszczą jak pękające wanty.

Płachty gazet
Łopoczą jak potargane żagle.

Na chodnik wdzierają się z łoskotem
Spienione fale.

Członkowie załogi
Chwytają kapoki, deski, tekturowe pudła,
Wyskakują za burtę,
Znikają w czarnej kipieli.

Macinkiewic szamocze się przy kikucie masztu,
Oplątany takielunkiem.

Ale nie opuściłby pokładu,
Nawet gdyby mógł.

POMOCNIK Z ZAMIESZKANIEM

"Jak się pan dziś miewa?" - Epiphany, jamajska
na ławce<br> Z kokainową poduszką pod głową.<br><br> Ulica Milwaukee<br> Nie różni się wiele<br> Od innych ulic w tym mieście.<br><br> Mimo to Macinkiewic<br> Nie może oprzeć się wrażeniu,<br> Że idzie pokładem<br> Tonącej korwety<br><br> Neonowe &lt;orig&gt;relamy&lt;/&gt;<br> Błyskają złowróżbnie jak ognie Świętego Elma.<br><br> Kable elektryczne na słupach<br> Świszczą jak pękające wanty.<br><br> Płachty gazet<br> Łopoczą jak potargane żagle.<br><br> Na chodnik wdzierają się z łoskotem<br> Spienione fale.<br><br> Członkowie załogi<br> Chwytają kapoki, deski, tekturowe pudła,<br> Wyskakują za burtę,<br> Znikają w czarnej kipieli.<br><br>Macinkiewic szamocze się przy kikucie masztu,<br>Oplątany takielunkiem.<br><br>Ale nie opuściłby pokładu,<br>Nawet gdyby mógł.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;&lt;tit1&gt;POMOCNIK Z ZAMIESZKANIEM&lt;/&gt;<br><br>"Jak się pan dziś miewa?" - Epiphany, jamajska
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego