Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 12.04 (9)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Fakt
Nr: 12.04 (9)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ARTUR SZCZEPANIK, Liberec
Brutalna Dydek
Koce, stare ubrania, kawałki tkanin, którymi można ocieplić boksy dla zwierząt ze schroniska, karma - z takimi pakunkami przyszli na mecz kibice w Pabianicach. W spotkaniu kolejki Polskiej Ligi Koszykarek Polfa uległa Lotosowi Gdynia 71:73.
Akcję pomocy zwierzętom wspólnie wymyśliły zawodniczki PZU Polfy i ŁKS Lotto. Im oraz ofiarnym kibicom należą się za to brawa. Natomiast Małgorzata Dydek powinna zostać przykładnie ukarana przez szefów ligi za to, co wyprawiała w sobotę.
Gdynianka grała bardzo brutalnie. W trzeciej kwarcie podstawiła nogę najskuteczniejszej w spotkaniu pabianiczance (16 pkt), Katarinie Polakovej. Słowaczka runęła na parkiet jak długa, po chwili
Brutalna Dydek
Koce, stare ubrania, kawałki tkanin, którymi można ocieplić boksy dla zwierząt ze schroniska, karma - z takimi pakunkami przyszli na mecz kibice w Pabianicach. W spotkaniu kolejki Polskiej Ligi Koszykarek Polfa uległa Lotosowi Gdynia 71:73.
Akcję pomocy zwierzętom wspólnie wymyśliły zawodniczki PZU Polfy i ŁKS Lotto. Im oraz ofiarnym kibicom należą się za to brawa. Natomiast Małgorzata Dydek powinna zostać przykładnie ukarana przez szefów ligi za to, co wyprawiała w sobotę.
Gdynianka grała bardzo brutalnie. W trzeciej kwarcie podstawiła nogę najskuteczniejszej w spotkaniu pabianiczance (16 pkt), Katarinie Polakovej. Słowaczka runęła na parkiet jak długa, po chwili
ARTUR SZCZEPANIK, Liberec</></><br><br><div type="art" sub="sport"><tit>Brutalna Dydek</><br>Koce, stare ubrania, kawałki tkanin, którymi można ocieplić boksy dla zwierząt ze schroniska, karma - z takimi pakunkami przyszli na mecz kibice w Pabianicach. W spotkaniu kolejki Polskiej Ligi Koszykarek Polfa uległa Lotosowi Gdynia 71:73.<br>Akcję pomocy zwierzętom wspólnie wymyśliły zawodniczki PZU Polfy i ŁKS Lotto. Im oraz ofiarnym kibicom należą się za to brawa. Natomiast Małgorzata Dydek powinna zostać przykładnie ukarana przez szefów ligi za to, co wyprawiała w sobotę.<br>Gdynianka grała bardzo brutalnie. W trzeciej kwarcie podstawiła nogę najskuteczniejszej w spotkaniu pabianiczance (16 pkt), Katarinie Polakovej. Słowaczka runęła na parkiet jak długa, po chwili
