Typ tekstu: Książka
Autor: Ziomecki Mariusz
Tytuł: Lato nieśmiertelnych
Rok: 2002
szefa.
- Ona chce z nim rozmawiać - usłyszałem.

- Nie obchodzi mnie, co ona chce. Bill, zamknąłeś kasety w sejfie? Doskonale. Jeżeli w ciągu pół godziny nie dotrę do twojego biura albo nie zatelefonuję, zrób z nich publiczny użytek. Zapisz sobie: nagrania zostały zrobione w miejscowości Kurków, między Brodnicą a Nowym Miastem Lubawskim, dawne województwo toruńskie. Daty nagrań są widoczne na obrazie. Znajdziesz tam wielu moich krewnych, wyjaśnią ci wszystko, co trzeba. Upoważniam cię do poczynienia wszelkich kroków w mojej sprawie, które uznasz za stosowne.
- Oczywiście - powiedział Bill beznamiętnym głosem prawnika, którego nic nie dziwi i który zawsze panuje nad sytuacją.
Znów wyłączyłem
szefa.<br>- Ona chce z nim rozmawiać - usłyszałem. <br><br>- Nie obchodzi mnie, co ona chce. Bill, zamknąłeś kasety w sejfie? Doskonale. Jeżeli w ciągu pół godziny nie dotrę do twojego biura albo nie zatelefonuję, zrób z nich publiczny użytek. Zapisz sobie: nagrania zostały zrobione w miejscowości Kurków, między Brodnicą a Nowym Miastem Lubawskim, dawne województwo toruńskie. Daty nagrań są widoczne na obrazie. Znajdziesz tam wielu moich krewnych, wyjaśnią ci wszystko, co trzeba. Upoważniam cię do poczynienia wszelkich kroków w mojej sprawie, które uznasz za stosowne. <br>- Oczywiście - powiedział Bill beznamiętnym głosem prawnika, którego nic nie dziwi i który zawsze panuje nad sytuacją.<br>Znów wyłączyłem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego