Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
kończy się na otwarciach... Prawdziwy młyn przez cały okrągły tydzień, wszyscy chcą zjeść, zobaczyć... starzy, młodzi, przed pracą, po pracy... przyjeżdżają wycieczki z mniejszych miejscowości, żeby spróbować, jak smakuje nasz panierowany element w ziołach prowansalskich... Czy ktokolwiek z nas, nie mówiąc o samych Francuzach, w najśmielszych marzeniach zakładał taki ruch? Ludzie są tak bardzo spragnieni normalnych standardów, takich, jakie od lat są wszędzie na świecie... do czego nas doprowadziły bary Pyza... i teraz muszą odreagować.
Ma rację Pierre, możemy być dumni, że Positive daje ludziom w Polsce coś, co należało im się od dawna. Dając Polakom pozytywną kuchnię, pozytywne podejście do
kończy się na otwarciach... Prawdziwy młyn przez cały okrągły tydzień, wszyscy chcą zjeść, zobaczyć... starzy, młodzi, przed pracą, po pracy... przyjeżdżają wycieczki z mniejszych miejscowości, żeby spróbować, jak smakuje nasz panierowany element w ziołach prowansalskich... Czy ktokolwiek z nas, nie mówiąc o samych Francuzach, w najśmielszych marzeniach zakładał taki ruch? Ludzie są tak bardzo spragnieni normalnych standardów, takich, jakie od lat są wszędzie na świecie... do czego nas doprowadziły bary Pyza... i teraz muszą odreagować. <br>Ma rację Pierre, możemy być dumni, że Positive daje ludziom w Polsce coś, co należało im się od dawna. Dając Polakom pozytywną kuchnię, pozytywne podejście do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego