Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 31
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
w Białce Tatrzańskiej, której głównym organizatorem był miejscowy proboszcz, ks. Stanisław Maślanka.
Każdy mógł znaleźć coś dla siebie - były wyścigi na rolkach, biegi przełajowe, wyścigi w workach, jazda na rowerze na czas, siatkówka, warcaby a nawet zawody w układaniu kop siana. Białczanie rozegrali też mecz piłki nożnej z drużyną z Ludźmierza. Na wszystkich uczestników czekały nagrody w postaci podkoszulek, najlepsi otrzymali też dyplomy. Dzieci dostawały też inne drobne upominki - chusty, długopisy, baloniki. - Już od dwóch lat nosiłem się z zamiarem zorganizowania takiej Parafiady - mówił proboszcz. -Chciałem, żeby nasza impreza była alternatywą dla stereotypowego festynu, który przeważnie kończy się libacją. Chciałem, żeby
w Białce Tatrzańskiej, której głównym organizatorem był miejscowy proboszcz, ks. Stanisław Maślanka.<br>Każdy mógł znaleźć coś dla siebie - były wyścigi na rolkach, biegi przełajowe, wyścigi w workach, jazda na rowerze na czas, siatkówka, warcaby a nawet zawody w układaniu kop siana. Białczanie rozegrali też mecz piłki nożnej z drużyną z Ludźmierza. Na wszystkich uczestników czekały nagrody w postaci podkoszulek, najlepsi otrzymali też dyplomy. Dzieci dostawały też inne drobne upominki - chusty, długopisy, baloniki. - Już od dwóch lat nosiłem się z zamiarem zorganizowania takiej Parafiady - mówił proboszcz. -Chciałem, żeby nasza impreza była alternatywą dla stereotypowego festynu, który przeważnie kończy się libacją. Chciałem, żeby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego