Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
i Marsylianki, o zaciętej, osmalonej dymami wojny twarzy, która zdaje się mówić: "Poświęcę wszystko dla piękna dramatu, którego jestem bohaterem. Im bardziej będzie zacięta moja twarz i zdeterminowane moje serce, tym piękniejszy stanie się dramat. W pięknie tego dramatu mieści się moje życie i moja wielkość".
Grupa "..." rusza naprzód z Łuku Triumfalnego. Z wyciągniętym mieczem i okrzykiem: "Zwycięstwo albo śmierć!", pędzi górująca nad innymi postać ku wschodowi: ...
Paryż tuli się we mgle wieczoru i grozie strasznego niebezpieczeństwa: lada moment mogą zbezcześcić go swoją obecnością Niemcy i przemienić dramat piękna w szpetną tragedię poniżenia.
Do tego nie dojdzie.
Zbyt dumnie i bez
i Marsylianki, o zaciętej, osmalonej dymami wojny twarzy, która zdaje się mówić: "Poświęcę wszystko dla piękna dramatu, którego jestem bohaterem. Im bardziej będzie zacięta moja twarz i zdeterminowane moje serce, tym piękniejszy stanie się dramat. W pięknie tego dramatu mieści się moje życie i moja wielkość".<br>Grupa "..." rusza naprzód z Łuku Triumfalnego. Z wyciągniętym mieczem i okrzykiem: "Zwycięstwo &lt;page nr=31&gt; albo śmierć!", pędzi górująca nad innymi postać ku wschodowi: ...<br>Paryż tuli się we mgle wieczoru i grozie strasznego niebezpieczeństwa: lada moment mogą zbezcześcić go swoją obecnością Niemcy i przemienić dramat piękna w szpetną tragedię poniżenia.<br>Do tego nie dojdzie.<br>Zbyt dumnie i bez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego