Tam go zatrzymali z mapnikiem, na którym rysował szkic barykady, a kiedy okazało się, że nie ma pozwolenia - postawili pod murem.<br>- Wszyscy wtedy łapali szpiegów. Tak jak w trzydziestym dziewiątym.<br>Wyobraziłem sobie ojca w powstańczej furażerce, z mapnikiem przewieszonym przez ramię - stojącego z rękami do góry pod murem kamienicy na Lwowskie lub Hożej.<br>- O Boże ty mj Bat'ku! - wzdychał wuj Florenty.<br>Ojciec śmiał się. Powiedział, że stał tak pół godziny, otoczony gapiami, póki żandarm nie sprawdzili w komendzie zgrupowania "Zaręba-Piorun", kim jest.<br> <page nr=19> Zamknąłem oczy i ciągle widziałem tamten mur, ojca, dymy nad dachami kamienic. Nie wiem czemu, ale zobaczyłem nagle