się jej łatwo, natomiast jest no, jest niesamowita. No jakieś jego opisy i przenośnie, no, no, no, to mnie rozwala, naprawdę. Książka zaczyna się od opisu przyjazdu na dworzec w Budapeszcie, ja tam byłam, przyjechałam...</><br><WHO1>- O jakiej książce mówisz?</><br><WHO2>- O " Bildungsroman".</><br><WHO1>- A to ja nie znam, musisz mi pożyczyć.</> <br><WHO2>- Pożyczyłam Marcie Snopek, która studiuje w Budapeszcie i do tej pory mi nie oddała. Mam nadzieję, że teraz ją przywiezie, bo już dwa lata wozi tę książkę i do tej pory mi nie oddała.</><br><WHO1>- A ja ostatnio chciałam ją sobie nawet kupić, ale nie widziałam jej nigdzie.</><br><WHO2>- Wiesz co, pożyczę ci, jeśli