Typ tekstu: Książka
Tytuł: Między Panem a Plebanem
Rok: 1995
przez Prymasa tropienia wad narodowych. Ostatecznie każda diecezja, a potem i każda parafia, otrzymała sporą swobodę. W końcu każdy ksiądz robił to, co mu sumienie nakazywało.
Ksiądz Jan Zieja, z którym byłem w zażyłości, mówił mi, że dla niego stworzona przez kardynała Wyszyńskiego konstrukcja, polegająca na oddaniu Polski w niewolę Maryi, była zupełnie absurdalna.
.: A jeden z warszawskich księży podśmiewał się z niej, zbierając zgłoszenia do zakonu zajmującego się wykupem niewolników. Stosunek księży do tych posunięć Prymasa był, rzekłbym, trzeźwy i krytyczny. Niemniej Nowenna chwyciła. I to nie tylko dlatego, że komuniści zrobili wszystko, żeby napędzić ludzi do Kościoła. Jednak zagrało
przez Prymasa tropienia wad narodowych. Ostatecznie każda diecezja, a potem i każda parafia, otrzymała sporą swobodę. W końcu każdy ksiądz robił to, co mu sumienie nakazywało.&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt;Ksiądz Jan Zieja, z którym byłem w zażyłości, mówił mi, że dla niego stworzona przez kardynała Wyszyńskiego konstrukcja, polegająca na oddaniu Polski w niewolę Maryi, była zupełnie absurdalna.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;.: A jeden z warszawskich księży podśmiewał się z niej, zbierając zgłoszenia do zakonu zajmującego się wykupem niewolników. Stosunek księży do tych posunięć Prymasa był, rzekłbym, trzeźwy i krytyczny. Niemniej Nowenna chwyciła. I to nie tylko dlatego, że komuniści zrobili wszystko, żeby napędzić ludzi do Kościoła. Jednak zagrało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego