Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
Szarif, a także wszystkie miasta północy obwieszono jego gigantycznymi portretami - potem, ilekroć zdradzany przez kolejnych sojuszników i generałów musiał uciekać z miasta, by za jakiś czas do niego wracać, malowidła te stawały się ulubioną tarczą strzelniczą zbuntowanych oddziałów. Sam Dostum, by ostatecznie zerwać z przeszłością komunistycznego generała, odbył pielgrzymkę do Mekki (a na wszelki wypadek także do Medyny) i na podobieństwo mudżahedinów zapuścił brodę. "Kto jak nie my obalił komunistyczny rząd? - grzmiał generał Madżid Chan, ten sam, który na kabulskim lotnisku udaremnił ucieczkę Nadżibullaha do Indii. - Kim więc jesteśmy, jeśli nie żołnierzami świętej wojny? Czyż nie mamy prawa nazywać się świętymi
Szarif, a także wszystkie miasta północy obwieszono jego gigantycznymi portretami - potem, ilekroć zdradzany przez kolejnych sojuszników i generałów musiał uciekać z miasta, by za jakiś czas do niego wracać, malowidła te stawały się ulubioną tarczą strzelniczą zbuntowanych oddziałów. Sam Dostum, by ostatecznie zerwać z przeszłością komunistycznego generała, odbył pielgrzymkę do Mekki (a na wszelki wypadek także do Medyny) i na podobieństwo mudżahedinów zapuścił brodę. "Kto jak nie my obalił komunistyczny rząd? - grzmiał generał Madżid Chan, ten sam, który na kabulskim lotnisku udaremnił ucieczkę Nadżibullaha do Indii. - Kim więc jesteśmy, jeśli nie żołnierzami świętej wojny? Czyż nie mamy prawa nazywać się świętymi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego