Typ tekstu: Prasa
Tytuł: NAJ
Nr: 31
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
Piwnicy pod Harendą". Przez rok prezentowałem mój drugi spektakl, "Niemiec na Młocinach". Kiedyś zobaczyli mnie producenci serialu i zaprosili na zdjęcia próbne.
Dlaczego nazwałeś przedstawienie "Niemiec na Młocinach?"
- Bo na każdym peronie warszawskiego metra jest tablica z napisem "Młociny" i nikt spoza stolicy nie wie, gdzie to, do cholery, jest! Metro nawet tam nie dojeżdża. Można by równie dobrze napisać "Utopia"! Pojechałem więc któregoś dnia, by obejrzeć tę mityczną dzielnicę. Robiłem zdjęcia, rozmawiałem z ludźmi. To wszystko umieściłem później na swojej płycie.
Co Cię jeszcze śmieszy lub irytuje w naszym kraju?
- Mnóstwo rzeczy, ale nie tak wiele jak w Niemczech. Złoszczą
Piwnicy pod Harendą". Przez rok prezentowałem mój drugi spektakl, "Niemiec na Młocinach". Kiedyś zobaczyli mnie producenci serialu i zaprosili na zdjęcia próbne.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Dlaczego nazwałeś przedstawienie "Niemiec na Młocinach?"&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;- Bo na każdym peronie warszawskiego metra jest tablica z napisem "Młociny" i nikt spoza stolicy nie wie, gdzie to, do cholery, jest! Metro nawet tam nie dojeżdża. Można by równie dobrze napisać "Utopia"! Pojechałem więc któregoś dnia, by obejrzeć tę mityczną dzielnicę. Robiłem zdjęcia, rozmawiałem z ludźmi. To wszystko umieściłem później na swojej płycie.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;Co Cię jeszcze śmieszy lub irytuje w naszym kraju?&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt;- Mnóstwo rzeczy, ale nie tak wiele jak w Niemczech. Złoszczą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego