Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
koledze!!!
Sabina, 23 lata, stewardesa

Kiedyś przeczytałam listy jego byłej dziewczyny. Było mi głupio, ale wciągnęło mnie jak najlepsza książka. Niestety, potem czułam do siebie niesmak.
Małgosia, 24 lata, sekretarka

Oczywiście, że szperam w jej rzeczach, przeglądam i czytam jej listy. To okropne? O tak, okropne i silniejsze ode mnie.
Mikołaj, 26 lat, bankowiec

Jestem ciekawska, nigdy zatem nie przepuszczam okazji, aby sobie trochę poszperać. I wcale nie zacieram śladów; poczucie, że jest kontrolowany, bardzo dobrze robi mojemu facetowi. Agnieszka, 22 lata, studentka

Często przeglądam notes mojego chłopaka i patrzę, czy nie przybyły nowe telefony nieznanych mi kobiet. A dlaczego to
koledze!!!<br>Sabina, 23 lata, stewardesa&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;Kiedyś przeczytałam listy jego byłej dziewczyny. Było mi głupio, ale wciągnęło mnie jak najlepsza książka. Niestety, potem czułam do siebie niesmak.<br>Małgosia, 24 lata, sekretarka&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;Oczywiście, że szperam w jej rzeczach, przeglądam i czytam jej listy. To okropne? O tak, okropne i silniejsze ode mnie.<br>Mikołaj, 26 lat, bankowiec&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;Jestem ciekawska, nigdy zatem nie przepuszczam okazji, aby sobie trochę poszperać. I wcale nie zacieram śladów; poczucie, że jest kontrolowany, bardzo dobrze robi mojemu facetowi. Agnieszka, 22 lata, studentka&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;Często przeglądam notes mojego chłopaka i patrzę, czy nie przybyły nowe telefony nieznanych mi kobiet. A dlaczego to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego