Typ tekstu: Książka
Autor: Rudniańska Joanna
Tytuł: Miejsca
Rok: 1999
Zawsze je znałem.
- Ale ja pana nie znam - powiedział Eliasz i chciał zresetować komputer, żeby jeszcze raz wejść w program. Cofnął rękę w ostatniej chwili. Zatrzymały go władcze, bystre oczy starego mężczyzny.
- Piję twoje zdrowie, Eliaszu - powiedział mężczyzna i przytknął do ust kubek.
Eliaszowi zrobiło się wstyd.
- Dziękuję panu - powiedział.
Milczeli, mierząc się wzrokiem, stary mężczyzna z ekranu komputera i chłopiec siedzący przy stole w hotelowym pokoju. Mężczyzna miał na sobie spraną do jasnego błękitu dżinsową koszulę. Nie nosił okularów. Jego oczy były wyblakłe jak jego koszula.
Obraz na ekranie odjechał, ukazał się plan ogólny, mały i ciemny pokój. Przez żaluzje
Zawsze je znałem.<br>- Ale ja pana nie znam - powiedział Eliasz i chciał zresetować komputer, żeby jeszcze raz wejść w program. Cofnął rękę w ostatniej chwili. Zatrzymały go władcze, bystre oczy starego mężczyzny.<br>- Piję twoje zdrowie, Eliaszu - powiedział mężczyzna i przytknął do ust kubek.<br>Eliaszowi zrobiło się wstyd.<br>- Dziękuję panu - powiedział.<br>Milczeli, mierząc się wzrokiem, stary mężczyzna z ekranu komputera i chłopiec siedzący przy stole w hotelowym pokoju. Mężczyzna miał na sobie spraną do jasnego błękitu dżinsową koszulę. Nie nosił okularów. Jego oczy były wyblakłe jak jego koszula.<br>Obraz na ekranie odjechał, ukazał się plan ogólny, mały i ciemny pokój. Przez żaluzje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego