Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Prudnicki
Nr: 10.20 (42)
Miejsce wydania: Prudnik
Rok: 2004
Niestety w kolejnych fragmentach pierwszej połowy dominowali już gospodarze. W ciągu czterech minut miejscowi zdobyli 12 punktów z rzędu i tym samym wyszli na prowadzenie 35:28. Główna w tym zasługa niezwykle zwrotnego Grzegorza Płocicy, który w każdym drugoligowym spotkaniu notuje blisko 30 "oczek", a także wysokich graczy podkoszowych Piotra Misia oraz Daniela Puchalskiego. Pierwsze dwadzieścia minut zakończyło się czteropunktowym prowadzeniem Poloni - 40:36.
Przez całą trzecią kwartę zawodnicy z Przemyśla utrzymywali kilkupunktowe prowadzenie. Najczęściej wynosiło ono cztery punkty. Po trzydziestu minutach był wynik 60:56, co zapowiadało emocje o samego końca.
Tuż po rozpoczęciu ostatniej "ćwiartki" miejscowi kibice przecierali oczy
Niestety w kolejnych fragmentach pierwszej połowy dominowali już gospodarze. W ciągu czterech minut miejscowi zdobyli 12 punktów z rzędu i tym samym wyszli na prowadzenie 35:28. Główna w tym zasługa niezwykle zwrotnego Grzegorza Płocicy, który w każdym drugoligowym spotkaniu notuje blisko 30 "oczek", a także wysokich graczy podkoszowych Piotra Misia oraz Daniela Puchalskiego. Pierwsze dwadzieścia minut zakończyło się czteropunktowym prowadzeniem Poloni - 40:36. <br>Przez całą trzecią kwartę zawodnicy z Przemyśla utrzymywali kilkupunktowe prowadzenie. Najczęściej wynosiło ono cztery punkty. Po trzydziestu minutach był wynik 60:56, co zapowiadało emocje o samego końca. <br>Tuż po rozpoczęciu ostatniej "ćwiartki" miejscowi kibice przecierali oczy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego