Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Za ludność rdzenną uznał chłopów.

Wyszło na to, że ukraińskie są te tereny, gdzie wśród mieszkańców wsi większość bezwzględną lub względną stanowią etniczni Ukraińcy. Tak rozumiana Ukraina była według Rudnyckiego całością niezależną i różną od sąsiadujących z nią ziem Polski, Białorusi, Mołdawii, Węgier i Rosji i sięgała na południu po Morze Czarne, Kaukaz i Karpaty, a na północy po Polesie. Z koncepcji tej płynęły dwa ważne wnioski polityczne: Ukraina nie jest integralną częścią Rosji, a naturalnym dążeniem żywiołu ukraińskiego jest ekspansja na południe ku Morzu Czarnemu. Kiedy sprawy idą dobrze, Ukraińcy zbliżają się ku strefie czarnomorskiej, gdy idą źle, cofają się
Za ludność rdzenną uznał chłopów.<br><br>Wyszło na to, że ukraińskie są te tereny, gdzie wśród mieszkańców wsi większość bezwzględną lub względną stanowią etniczni Ukraińcy. Tak rozumiana Ukraina była według Rudnyckiego całością niezależną i różną od sąsiadujących z nią ziem Polski, Białorusi, Mołdawii, Węgier i Rosji i sięgała na południu po Morze Czarne, Kaukaz i Karpaty, a na północy po Polesie. Z koncepcji tej płynęły dwa ważne wnioski polityczne: Ukraina nie jest integralną częścią Rosji, a naturalnym dążeniem żywiołu ukraińskiego jest ekspansja na południe ku Morzu Czarnemu. Kiedy sprawy idą dobrze, Ukraińcy zbliżają się ku strefie czarnomorskiej, gdy idą źle, cofają się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego