Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
palcami. - Raz kozie śmierć! Jeśli Tajemniczy potrafi. znikać i rozpływać się w powietrzu, to nic na to nie poradzę".

ROZDZIAŁ ÓSMY

1
Gdy inspektor Perełka schodził z góry zamkowej, nie przypuszczał, że kilkanaście kroków od drogi, zaszyci w gęstych głogach i jałowcach, gorączkowo naradzają się jego przyjaciele Paragon i Mandżaro.
Mówili szeptem, jakby obawiali się, że cień groźnego Marsjanina może w każdej chwili wyłonić się spoza murów zamczyska.
Mandżaro wbił spojrzenie w mapkę.
- Ja ci mówię, że najlepiej będzie zwołać resztę brygady i spróbować ująć go w jego jamie.
Paragon skrzywił się.
- Odpada. Legalnie jesteśmy. za słabi.
- W takim razie trzeba zawiadomić
palcami. - Raz kozie śmierć! Jeśli Tajemniczy potrafi. znikać i rozpływać się w powietrzu, to nic na to nie poradzę".<br><br>&lt;page nr=185&gt; ROZDZIAŁ ÓSMY<br><br>1<br>Gdy inspektor Perełka schodził z góry zamkowej, nie przypuszczał, że kilkanaście kroków od drogi, zaszyci w gęstych głogach i jałowcach, gorączkowo naradzają się jego przyjaciele Paragon i Mandżaro.<br>Mówili szeptem, jakby obawiali się, że cień groźnego Marsjanina może w każdej chwili wyłonić się spoza murów zamczyska.<br>Mandżaro wbił spojrzenie w mapkę.<br> - Ja ci mówię, że najlepiej będzie zwołać resztę brygady i spróbować ująć go w jego jamie.<br>Paragon skrzywił się.<br> - Odpada. Legalnie jesteśmy. za słabi.<br> - W takim razie trzeba zawiadomić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego