Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 37 (2934)
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
i twoim wieku poważnie utrzymywać, że "Słoń" to wyłącznie dowcipasy publicystyczne, że "Profesor Tutka" to tylko jasne i ciepłe przypowiastki do poduchy, a "Cyberiada" - że to zaledwie fantastyczno-naukowe bajanie dla dzieci. I trudno nie wyczuć, że gdzieś na tyłach tych fraz leży jakiś siny cień. Tak, czytanie Lema z Mrozem w moim oku jest pełniejsze o mój wielki, gorzki, bo gorzki, ale jednak spokój, bo nikt tak jak Mróz nie umiał kreską oswajać ciemności.
Dostojewski pisze gdzieś, że nie wyobraża sobie swych powieści w teatrze, że w ogóle dziwią go pomysły zawsze siłowego przenoszenia jednej sztuki na kompletnie obcą planetę
i twoim wieku poważnie utrzymywać, że "&lt;name type="tit"&gt;Słoń&lt;/&gt;" to wyłącznie dowcipasy publicystyczne, że "&lt;name type="tit"&gt;Profesor Tutka&lt;/&gt;" to tylko jasne i ciepłe przypowiastki do poduchy, a "Cyberiada" - że to zaledwie fantastyczno-naukowe bajanie dla dzieci. I trudno nie wyczuć, że gdzieś na tyłach tych fraz leży jakiś siny cień. Tak, czytanie Lema z Mrozem w moim oku jest pełniejsze o mój wielki, gorzki, bo gorzki, ale jednak spokój, bo nikt tak jak Mróz nie umiał kreską oswajać ciemności.<br>Dostojewski pisze gdzieś, że nie wyobraża sobie swych powieści w teatrze, że w ogóle dziwią go pomysły zawsze siłowego przenoszenia jednej sztuki na kompletnie obcą planetę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego