Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
typu skojarzeń. Zadbały one o import Biblii, której 300 egzemplarzy trafiło na wyspę. Zyskuje na popularności lokalny kult - santeryzm. Kubańczycy nie dojadają, ale nie umierają z głodu. Jakiekolwiek analogie z procesami społeczno-kulturalnymi Europy środkowo-wschodniej ostatnich pięciu lat są mylące. Społeczeństwo kubańskie jest wielorasowe i etnicznie zróżnicowane: Murzyni, Hiszpanie, Mulaci, Japończycy, Chińczycy. Przed I wojną światową przybywali tam również Polacy. Każda z tych grup ma swoją przeszłość. A jednak ukształtowała się wspólna, kubańska świadomość narodowa. I choć gdzieś tam w podświadomości potomków Hiszpanów drzemie poczucie, że są czymś lepszym niż potomkowie niewolników, to w życiu codziennym dominuje poczucie przynależności do
typu skojarzeń. Zadbały one o import Biblii, której 300 egzemplarzy trafiło na wyspę. Zyskuje na popularności lokalny kult - santeryzm. Kubańczycy nie dojadają, ale nie umierają z głodu. Jakiekolwiek analogie z procesami społeczno-kulturalnymi Europy środkowo-wschodniej ostatnich pięciu lat są mylące. Społeczeństwo kubańskie jest wielorasowe i etnicznie zróżnicowane: Murzyni, Hiszpanie, Mulaci, Japończycy, Chińczycy. Przed I wojną światową przybywali tam również Polacy. Każda z tych grup ma swoją przeszłość. A jednak ukształtowała się wspólna, kubańska świadomość narodowa. I choć gdzieś tam w podświadomości potomków Hiszpanów drzemie poczucie, że są czymś lepszym niż potomkowie niewolników, to w życiu codziennym dominuje poczucie przynależności do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego