Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
z rodzicami do utworzonego w mieście getta. To słowo, zresztą po raz pierwszy usłyszane, nie mówiło nic szczególnego.
Wydawało mi się jednak, że jej powrót do swoich był równie nienaturalny, jak dotychczasowy pobyt tutaj, na wsi. I znów współczułem jej, choć ta zmiana dawniej byłaby dla niej źródłem radości.
Dom Murki stał przy drodze wiodącej do szkoły. Z zewnątrz podobny był do innych wiejskich domów, lecz mimo sąsiedztwa nic nie wskazywało, że cokolwiek je łączy. Tylko on jeden we wsi miał okiennice, które jak ciemne okulary przysłaniały okna. Dom, który nie chce nic widzieć i nie chce być widziany. Był to
z rodzicami do utworzonego w mieście getta. To słowo, zresztą po raz pierwszy usłyszane, nie mówiło nic szczególnego.<br>Wydawało mi się jednak, że jej powrót do swoich był równie nienaturalny, jak dotychczasowy pobyt tutaj, na wsi. I znów współczułem jej, choć ta zmiana dawniej byłaby dla niej źródłem radości.<br>Dom Murki stał przy drodze wiodącej do szkoły. Z zewnątrz podobny był do innych wiejskich domów, lecz mimo sąsiedztwa nic nie wskazywało, że cokolwiek je łączy. Tylko on jeden we wsi miał okiennice, które jak ciemne okulary przysłaniały okna. Dom, który nie chce nic widzieć i nie chce być widziany. Był to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego