Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
brać. Też duża konkurencja, ale jeżeli się jest wyszczekanym - można wytrzymać.
On specjalizuje się w starszych panach. Zna kilka domów, gdzie trzymają smarkatki. To zawsze ma powodzenie. Tu niedaleko, przy ulicy Rochechouart. Trzynastolatki. Towar pewny. Trzeba tylko umieć to podać w odpowiednim sosie. Przedstawić: krótka sukieneczka, fartuszek, warkoczyk z kokardą. Na górze pokoiki - szkółka: święty obrazek, łóżeczko z siatką. pulpicik szkolny, tablica, na tablicy - kredą: 2 X 2 = 5. Pełna iluzja. Żaden starszy pan się nie oprze. Od gościa za wskazanie adresu - dziesięć franków, od gospodyni pięć. Wyżyć można.
Tutaj ma swój posterunek. Jeżeli Pierre chce, może go w tę robotę
brać. Też duża konkurencja, ale jeżeli się jest wyszczekanym - można wytrzymać.<br>On specjalizuje się w starszych panach. Zna kilka domów, gdzie trzymają smarkatki. To zawsze ma powodzenie. Tu niedaleko, przy ulicy Rochechouart. Trzynastolatki. Towar pewny. Trzeba tylko umieć to podać w odpowiednim sosie. Przedstawić: krótka sukieneczka, fartuszek, warkoczyk z kokardą. Na górze pokoiki - szkółka: święty obrazek, łóżeczko z siatką. pulpicik szkolny, tablica, na tablicy - kredą: 2 X 2 = 5. Pełna iluzja. Żaden starszy pan się nie oprze. Od gościa za wskazanie adresu - dziesięć franków, od gospodyni pięć. Wyżyć można.<br>Tutaj ma swój posterunek. Jeżeli Pierre chce, może go w tę robotę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego