Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.07 (32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ale siostry zobaczyły "Cenę strachu" i przeżyły szok, więcej kina nie było. Opiekowały się nami wspaniałe siostry: matka przełożona - księżna Sapieżanka, moja wychowawczyni, siostra Anuncjata - z domu Strasburgerówna, zresztą jakaś bliska krewna Karola Strasburgera. Pośród moich koleżanek - Elżbieta Zamoyska, córka ordynata, Elżbieta Turowicz - córka Jerzego Turowicza, Marysia Osterwianka - córka Osterwy. Na Boga! Jak mogło być źle?
Nie denerwowało pani, że siostry kontrolowały korespondencję?
- Mówiły: wydaje nam się, że ten zwrot z listu jest niewłaściwy. Powinnaś skontrolować, czy to na pewno jest osoba, z którą powinnaś korespondować. I zawsze miały rację!
Nie były złośliwe?
- Nigdy! Chociaż robiłam różne figle. Koło łóżka przyczepiłam sobie
ale siostry zobaczyły "Cenę strachu" i przeżyły szok, więcej kina nie było. Opiekowały się nami wspaniałe siostry: matka przełożona - księżna Sapieżanka, moja wychowawczyni, siostra Anuncjata - z domu Strasburgerówna, zresztą jakaś bliska krewna Karola Strasburgera. Pośród moich koleżanek - Elżbieta Zamoyska, córka ordynata, Elżbieta Turowicz - córka Jerzego Turowicza, Marysia Osterwianka - córka Osterwy. Na Boga! Jak mogło być źle?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie denerwowało pani, że siostry kontrolowały korespondencję?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Mówiły: wydaje nam się, że ten zwrot z listu jest niewłaściwy. Powinnaś skontrolować, czy to na pewno jest osoba, z którą powinnaś korespondować. I zawsze miały rację!&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie były złośliwe?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Nigdy! Chociaż robiłam różne figle. Koło łóżka przyczepiłam sobie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego