Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
religijna wiedzie do dobrobytu. I mówił to w obecności przywódcy kraju, którego historia liczy sobie 7 tys. lat! Wszystko dla niego było proste i oczywiste: amerykański sposób życia, demokratyczne rządy, wolność słowa i wyznania, wolny rynek. A to nie takie proste. Parę lat temu w Gruzji odbyły się wolne wybory. Na czele rządu stanął człowiek, który spędził pięć lat w gułagu. Był niezwykle inteligentny, władał kilkoma językami, a stał się absolutnym dyktatorem, którego usunięto drogą puczu. Jak widać, nic na świecie nie jest proste. Myśleliśmy, że wystarczą demokratyczne wybory i wszystko będzie jasne. A tak się nie stało.

Czy nadal pana ulubionym
religijna wiedzie do dobrobytu. I mówił to w obecności przywódcy kraju, którego historia liczy sobie 7 tys. lat! Wszystko dla niego było proste i oczywiste: amerykański sposób życia, demokratyczne rządy, wolność słowa i wyznania, wolny rynek. A to nie takie proste. Parę lat temu w Gruzji odbyły się wolne wybory. Na czele rządu stanął człowiek, który spędził pięć lat w gułagu. Był niezwykle inteligentny, władał kilkoma językami, a stał się absolutnym dyktatorem, którego usunięto drogą puczu. Jak widać, nic na świecie nie jest proste. Myśleliśmy, że wystarczą demokratyczne wybory i wszystko będzie jasne. A tak się nie stało. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Czy nadal pana ulubionym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego