Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Stolica
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1962
miastem i odżyła jej tradycja w nowych. Ludziach, obyczajowości i nowych układach. Chcemy pochwycić ją i utrwalić, opisując najbardziej charakterystyczne z warszawskich kawiarni.


W ŚWITEZIANCE SŁOŃCE WSCHODZI
Kawiarnia Świtezianka, przez bywalców po prostu "Świtezią" zwana, najpiękniej wygląda o wschodzie słońca. Mowa, rzecz jasna, o słonku mieszczuchów, wstającym tak około dziesiątej.
Na wprost drzwi szatnia z uprzejmym p. Piotrem albo p. Jasiem - na zmianę. Po lewej stronie barek, gdzie proste krzesełka usposabiają dynamicznie: kawka, kwadransik i do widzenia. Przeciwnie, po drugiej stronie - leżakowate foteliki zachęcają do sjesty. Sala o wyglądzie wydłużonej kiszki nazywa się "Górką", co uzasadniają dwa schodki prowadzące do następnego rejonu
miastem i odżyła jej tradycja w nowych. Ludziach, obyczajowości i nowych układach. Chcemy pochwycić ją i utrwalić, opisując najbardziej charakterystyczne z warszawskich kawiarni.<br>&lt;gap&gt;&lt;/div&gt; <br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;W ŚWITEZIANCE SŁOŃCE WSCHODZI&lt;/tit&gt;<br>&lt;intro&gt;Kawiarnia Świtezianka, przez bywalców po prostu "Świtezią" zwana, najpiękniej wygląda o wschodzie słońca. Mowa, rzecz jasna, o słonku mieszczuchów, wstającym tak około dziesiątej.&lt;/intro&gt;<br>Na wprost drzwi szatnia z uprzejmym p. Piotrem albo p. Jasiem - na zmianę. Po lewej stronie barek, gdzie proste krzesełka usposabiają dynamicznie: kawka, kwadransik i do widzenia. Przeciwnie, po drugiej stronie - leżakowate foteliki zachęcają do sjesty. Sala o wyglądzie wydłużonej kiszki nazywa się "Górką", co uzasadniają dwa schodki prowadzące do następnego rejonu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego