Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Przymierze
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1957
stuletniego starca. Nagłe
utracenie tłuszczu osłabiło go ogromnie, toteż gdy rozbito obóz, legł w namiocie
jak martwy. Melcha poiła go troskliwie śmietanką, karmiła miodem i mięsem koźlęcia.
Wiadomej tabliczki z zaklęciem dotykała jeszcze czasem, gdy Ab-Ram znajdował
się w pobliżu. Sama nie wiedziała, czy cieszyć się, czy smucić, że Nachor wciąż
jeszcze żyje. Pogodziła się już z myślą o jego śmierci, liczyła na małżeństwo
z Ab-Ramem i na macierzyństwo mające jej wynagrodzić dotychczasowe strapienia.
Nic z tego się nie spełni. Najpierw miała męża niedołężnego, bo był za gruby.
Obecnie był znowu niedołężny, bo zanadto schudł. I tak, i tak
stuletniego starca. Nagłe <br>utracenie tłuszczu osłabiło go ogromnie, toteż gdy rozbito obóz, legł w namiocie <br>jak martwy. Melcha poiła go troskliwie śmietanką, karmiła miodem i mięsem koźlęcia. <br>Wiadomej tabliczki z zaklęciem dotykała jeszcze czasem, gdy Ab-Ram znajdował <br>się w pobliżu. Sama nie wiedziała, czy cieszyć się, czy smucić, że Nachor wciąż <br>jeszcze żyje. Pogodziła się już z myślą o jego śmierci, liczyła na małżeństwo <br>z Ab-Ramem i na macierzyństwo mające jej wynagrodzić dotychczasowe strapienia. <br>Nic z tego się nie spełni. Najpierw miała męża niedołężnego, bo był za gruby. <br>Obecnie był znowu niedołężny, bo zanadto schudł. I tak, i tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego