Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 30
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
nadzieję, że tymczasowo. Tylko po co?!
3. Na trasie zjazdowej z Gubałówki, poniżej "drzewa" między torami kolejki a Gładkim widać gromadzone materiały budowlane. Czyżby chciano zabudować i tak coraz węższy zjazd? Uważam, że sprawa jest na tyle poważna, że media powinny to wyjaśnić i ewentualnie nagłośnić.
Nazwisko znane redakcji

PS. Nadmieniam, że nie jestem w żaden sposób finansowo czy sąsiedzko związany z ww. przypadkami.



Ciuchcia do Rabkolandu

W TP nr 29/99 ukazał się iście rewolwerowy tytuł "Niesmaczny szwindel". Czytelniczka z Zakopanego pani Lidia Dudecka skarży się redakcji na organizatorów "Ciuchci do Rabkolandu" twierdząc, że została oszukana. Oszukana została niestety Wasza
nadzieję, że tymczasowo. Tylko po co?!<br>3. Na trasie zjazdowej z Gubałówki, poniżej "drzewa" między torami kolejki a Gładkim widać gromadzone materiały budowlane. Czyżby chciano zabudować i tak coraz węższy zjazd? Uważam, że sprawa jest na tyle poważna, że media powinny to wyjaśnić i ewentualnie nagłośnić.<br>Nazwisko znane redakcji<br><br>PS. Nadmieniam, że nie jestem w żaden sposób finansowo czy &lt;orig&gt;sąsiedzko&lt;/&gt; związany z ww. przypadkami.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Ciuchcia do Rabkolandu&lt;/tit&gt;<br><br>W TP nr 29/99 ukazał się iście rewolwerowy tytuł "Niesmaczny szwindel". Czytelniczka z Zakopanego pani Lidia Dudecka skarży się redakcji na organizatorów "Ciuchci do Rabkolandu" twierdząc, że została oszukana. Oszukana została niestety Wasza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego