Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
skarg, propozycji, rozsądzał spory, przyjmował podarki, hołdy, życzenia, zapewnienia o dozgonnej wdzięczności i przyjaźni.
Przed zachodem, gdy słońce pospiesznie zapadało za wznoszące się za miastem góry Alborz i położone u ich stóp lotnisko, Dostum ze świtą wyruszał do pobliskiej dwustuletniej cytadeli Ghala-je Dżhangi, gdzie rozłożyło się obozem jego wojsko. Najnowocześniejsze czołgi rozstawione wokół wysokich na kilkanaście metrów murów z piaskowca i gliny i rozmieszczone na basztach działka przeciwlotnicze sprawiały wrażenie, jakby przez pomyłkę na tym samym planie filmowym kręcono dwa filmy wojenne - jeden o średniowieczu, drugi o współczesności. Cytadela Ghala-je Dżhangi przypominała też, że w Afganistanie zawsze liczył się
skarg, propozycji, rozsądzał spory, przyjmował podarki, hołdy, życzenia, zapewnienia o dozgonnej wdzięczności i przyjaźni.<br>Przed zachodem, gdy słońce pospiesznie zapadało za wznoszące się za miastem góry Alborz i położone u ich stóp lotnisko, Dostum ze świtą wyruszał do pobliskiej dwustuletniej cytadeli Ghala-je Dżhangi, gdzie rozłożyło się obozem jego wojsko. Najnowocześniejsze czołgi rozstawione wokół wysokich na kilkanaście metrów murów z piaskowca i gliny i rozmieszczone na basztach działka przeciwlotnicze sprawiały wrażenie, jakby przez pomyłkę na tym samym planie filmowym kręcono dwa filmy wojenne - jeden o średniowieczu, drugi o współczesności. Cytadela Ghala-je Dżhangi przypominała też, że w Afganistanie zawsze liczył się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego