Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.06 (6)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
w każdej chwili może złapać pracownika i nakazać zrobienie czegoś. Wielu szefom sprawia to niekłamaną przyjemność - śmieje się Donald Tusk, wicemarszałek Senatu. Nie ma prywatnego telefonu komórkowego. Służbowy odbiera dyrektor jego biura. - To narzędzie powoduje duży dyskomfort pracy, a przecież 99 proc. informacji przekazywanych za jego pośrednictwem ma niewielkie znaczenie. Naprawdę ważne osoby nie korzystają z komórki - mówi Tusk.
Większość polskich polityków nosi jednak przy sobie telefony komórkowe. Jednym z wyjątków jest poseł Jan Maria Rokita. - Jest zbyt zajętym człowiekiem, by mieć jeszcze czas na odbieranie połączeń - tłumaczy jego asystent Maciej Fijak. Władze klubu AWS nie znają numerów komórkowych jedynie trzynastu
w każdej chwili może złapać pracownika i nakazać zrobienie czegoś. Wielu szefom sprawia to niekłamaną przyjemność - śmieje się Donald Tusk, wicemarszałek Senatu. Nie ma prywatnego telefonu komórkowego. Służbowy odbiera dyrektor jego biura. - To narzędzie powoduje duży dyskomfort pracy, a przecież 99 proc. informacji przekazywanych za jego pośrednictwem ma niewielkie znaczenie. Naprawdę ważne osoby nie korzystają z komórki - mówi Tusk.<br>Większość polskich polityków nosi jednak przy sobie telefony komórkowe. Jednym z wyjątków jest poseł Jan Maria Rokita. - Jest zbyt zajętym człowiekiem, by mieć jeszcze czas na odbieranie połączeń - tłumaczy jego asystent Maciej Fijak. Władze klubu AWS nie znają numerów komórkowych jedynie trzynastu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego