Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 11
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
do nowej siedziby.
- Nie dopuszczam takiej myśli, aby szkoła przestała istnieć - mówi dyrektor - szukamy nowej lokalizacji. Prowadzone są rozmowy z różnymi kontrahentami. Oczekujemy na życzliwe propozycje.
Wiadomość z ostatniej chwili. Nie jest wykluczone, że kiedy ten numer tygodnika trafi do kiosków, problem lokalu dla szkoły będzie już rozwiązany.
Marek Grocholski



Nie do wiary...

Telewizja polska transmituje pod tym tytułem pewne audycje, po obejrzeniu których przechodzą człowieka ciarki, ma niespokojne sny, nurtuje go myśl, że wokół nas dzieje się coś, czego nie możemy sprawdzić, poznać.
Te audycje w dziwny sposób kojarzą mi się z zamieszczonymi w "Tygodniku Podhalańskim" artykułami o bezprawnych, nieludzkich
do nowej siedziby.<br>- Nie dopuszczam takiej myśli, aby szkoła przestała istnieć - mówi dyrektor - szukamy nowej lokalizacji. Prowadzone są rozmowy z różnymi kontrahentami. Oczekujemy na życzliwe propozycje.<br>Wiadomość z ostatniej chwili. Nie jest wykluczone, że kiedy ten numer tygodnika trafi do kiosków, problem lokalu dla szkoły będzie już rozwiązany.<br>&lt;au&gt;Marek Grocholski&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Nie do wiary...&lt;/tit&gt;<br><br>Telewizja polska transmituje pod tym tytułem pewne audycje, po obejrzeniu których przechodzą człowieka ciarki, ma niespokojne sny, nurtuje go myśl, że wokół nas dzieje się coś, czego nie możemy sprawdzić, poznać.<br>Te audycje w dziwny sposób kojarzą mi się z zamieszczonymi w "Tygodniku Podhalańskim" artykułami o bezprawnych, nieludzkich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego