wydawca <name type="tit">"Faktów"</> <name type="person">Tomasz Lis</> jest zawieszony, bo jego nazwisko pojawiło się w prezydenckim sondażu tygodnika <name type="tit">"Newsweek"</>, gdzie zajął on drugie - po <name type="person">Jolancie Kwaśniewskiej</> - miejsce. W odpowiedzi na sondaż kierownictwo <name type="org">TVN</> zawiesiła <name type="person">Lisa</> na czas nieokreślony. Jak tłumaczył nam wówczas założyciel stacji <name type="person">Mariusz Walter</>, <q>"potrzebujmy trochę czasu, by podjąć sensowne decyzje"</>. Nie wiadomo, kiedy one zapadną, w każdym razie z <name type="person">Lisem</> żadnych rozmów <name type="org">TVN</> nie prowadzi.<br>On sam, występując w piątek w radiu <name type="org">Tok FM</>, oświadczył tymczasem: <q>"Nie zdarzyło się nic, co wskazywałoby, że można by mnie nazwać kandydatem na prezydenta. Sondaż nie czyni nikogo kandydatem. <name type="person">Jolanta Kwaśniewska</> nim nie jest, prawda?"</>. Pytany, czy