Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
myślami... Może już i w Boga nie wierzysz?
- Wierzę. Stworzył niebo, ziemię i tak dalej, bo skąd by to wszystko? Ale odtąd o ziemię nie dba, samo to jakoś idzie. Krzywd pełno i życie plecie się głupio - nie może być, żeby Bóg nad tym czuwał.
- Szczęsny, musisz pójść do księdza. Niech ci wszystko wytłumaczy o Bogu i ojczyźnie.
- Nic nie wytłumaczy. Będzie prawił o zgodzie, o duchu złym i dobrym, co w człowieku siedzi, o marszałku...
- To i marszałka nie szanujesz?
- Owszem, szanuję. Ale z nim jest jak z Panem Bogiem. O Polskę walczył, wywalczył wreszcie i od niej się odsunął. A
myślami... Może już i w Boga nie wierzysz?<br>- Wierzę. Stworzył niebo, ziemię i tak dalej, bo skąd by to wszystko? Ale odtąd o ziemię nie dba, samo to jakoś idzie. Krzywd pełno i życie plecie się głupio - nie może być, żeby Bóg nad tym czuwał.<br>- Szczęsny, musisz pójść do księdza. Niech ci wszystko wytłumaczy o Bogu i ojczyźnie.<br>- Nic nie wytłumaczy. Będzie prawił o zgodzie, o duchu złym i dobrym, co w człowieku siedzi, o marszałku...<br>- To i marszałka nie szanujesz?<br>- Owszem, szanuję. Ale z nim jest jak z Panem Bogiem. O Polskę walczył, wywalczył wreszcie i od niej się odsunął. A
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego